Witajcie,
bardzo długo zastanawiałam się czy podstawić Wam cienie z limitowanej serii GlamBox Edycja I, gdyż dostałam ta paletę jako prezent na święta i już jej nie było w sprzedaży. Ale jest szansa, że znów będzie dostępna na stronie sklepu dlatego na poniższych zdjęciach pokaże Wam jak prezentują się te cienia.
Ja jestem dużym laikiem jeśli chodzi o makijaż, ale tymi cieniami nie zrobiłam sobie nigdy "krzywdy", świetnie się blendują ładnie łączą a kolory są boskie ( i to nie tylko te z edycji limitowanej).
Koszt takiej palety to 145 zł, i zawiera ona 12 cieni 1,8g.
Cienie przychodzi do Nas ślicznie za pakowe w magnetycznej palecie i kartonowej osłonce.
Kolory dostępne w tej palecie są super na pigmentowane a ich nazwy są Polskie jak przystało na Polski produkt :
jogurt - matowy
balerina - metaliczna
blada brzoskwinia - matowy
cappucino - matowy
bursztynek, bursztynek - metaliczny
orzech kokosowy - metaliczny,
winny!!! - matowy
coca-cola - matowy
Jaś Fasola - lekko metaliczny
nudziara - duochrome
lambada - duochrome
pantofelek - metaliczn.
Poniżej na zdjęciach prezentuję jak cienie wyglądają w różnym świetle (zimny- ciepły)
- cienie prezentowane bez bazy.
Paleta nadaje się idealnie na prezent dla każdej kobietki, która chociaż trochę lubi makijaż.
Jeszcze kilka zdjęć z moimi "wypocinami" przy użyciu cieni z GlamBox Edycja I
Tak więc ja serdecznie polecam jeśli tylko ktoś się zastanawia nad jej kupnem.
Komentarze
Prześlij komentarz